piątek, 2 listopada 2012

2009-10-11 Trochę lepiej, trochę gorzej...

11 października 2009
Trochę lepiej, trochę gorzej...
 
Tak bardzo się cieszę, że Krzysia prowadzi Pani Doktor Minkner. Jest to na prawdę fantastyczny lekarz. Ma tak dobre wyczucie, wie jak dziecku pomóc. Pisałam wcześniej o miokloniach, które męczyły Krzysia. Bardzo mocno szarpało mu rączkami. Bardzo go to męczyło, bardzo... Robiliśmy badania na poziom jonów i morfologię, ale wszystko niby jest OK. I ostatecznie P.DR zaleciła zwiększenie Depakiny, wieczornej dawki i to na prawdę poskutkowało. Całkowicie przestało Krzysia szarpać, nawet trochę mniej się trzęsie. Jeszcze za kilka dni musimy zrobić poziom leku, czy przypadkiem nie jest teraz za dużo. Ale widać, że Junioreczek jest trochę lepszy. Niestety ta okropna pogoda znowu najlepiej nie wpływa. Krzyś uwielbia spacery, uwielbia wycieczki, a pogoda... no cóż, najlepiej by było nie wychodzić z domku, przez co Krzyś jest troszkę zły i osowiały. Ale jak tylko przestanie padać to się gdzieś wybierzemy.

Dla wszystkich dzieciaczków dużo zdrówka !!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz