wtorek, 15 stycznia 2013

2010-08-24 Koniec wakacji :)

Koniec wakacji :)
2010-08-24

Wakacje się już kończą. Wszystko co dobre szybko mija. Dobre, bo dla Krzysia był to świetny okres. Nasz mały łobuziak chyba lubi wakacje. Bardzo ładnie je i sporo przybrał na wadze. Moja chudzinka trochę mi się przyokrągliła :) . Teraz ma taką śliczną, okrągłą buzinkę. Taką do całowania słodziutką. I brzuszek okrąglejszy i chude jak patyki nogi już nie straszą. Przepięknie teraz Krzyś wygląda.

W naszym „przedszkolu”, czyli Orewie, też wakacje. Nie chciałam, żeby Krzyś miał taką długą przerwę w rehabilitacji. Na szczęście specjaliści z ośrodka, czyli rehabilitant i masażystka juniorka, zgodzili się przyj2eżdżać do domu do nas. i tak całe wakacje Krzyś ma 3 razy w tygodniu rehabilitację i 2 razy masaże.  Może i to sprawiło, że Krzyś jest teraz w tak dobrej kondycji. Nie wiem do końca czym to jego polepszenie jest spowodowane, ale bardzo mnie ono cieszy. Jest ogromna różnica. Krzyś jest też silniejszy, podnosi główkę, stara się podnosić opierając się na rękach. Już dawno nie był taki silny. No i jeszcze w czerwcu byliśmy w Krynicy Morskiej. Ale o tym jeszcze napiszę później, bo z naszym wypadem łączy się jeszcze kilka spraw, którym wolałabym poświęcić osobny wpis. Myśl, że jednak pobyt nad morzem naszym pięknym też mu dobrze zrobi. Chyba wszystko składa się na to polepszenie :) i oby tak dalej. Obym widziała na tej pięknej buzi jak najczęściej ten piękny uśmiech. Muszę zrobić jakąś śliczną fotę i ją wrzucić.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz